wtorek, 10 lipca 2012

Rozdział 8- Jebać spontaniczność. Daj ponieść się emocją.


           Ta chwila miała być wyjątkowa i niesamowita dla każdego z nas. Mówiłem o tym Zaynowi wiele razy i potwierdzał moje słowa mówiąc, że dla niego też będzie to niezwykłe i będziemy robili to delikatnie i z miłością. Mama zawsze mi powtarzała, że mój pierwszy raz powinien być z osobą którą kocham nad życie. Zapamiętałem jej słowa i dlatego jestem jeszcze prawiczkiem. Chciałem kogoś wyjątkowego- jak Zayn. Jest dla mnie cenny.
 Po spacerze w parku doszliśmy do domu. Mulat oderwał swoją dłoń od mojej na chwilę, aby otworzyć drzwi od domu. Mieliśmy dużo czasu do powrotu chłopaków.
-Idź zrób coś do jedzenia, a ja zaraz wrócę-wyszeptał mi do ucha tak, że po ciele przeszedł mnie dreszcz i zaczął biec po schodach omijając co drugi stopień.
-Mhm- wymamrotałem i uśmiechnąłęm się jak najładniej potrafiłem.
Powędrowałem do kuchni, nastawiłem wodę na herbatę,ponieważ trochę zmarźliśmy na tym spacerze i zajrzałem do lodówki co by tu zrobić na kolację. Nic specjalnego nie wpadło mi do głowy, więc postanowiłem zrobić zwykłe kanapki.Oboje z Zaynem lubiliśmy prostą, zwykłą kuchnię. Postanowiłem więc zrobić takie kanapki takie, jakie robiła mi rodzicielka kiedy byłem mały.  Wyjąłęm masło,szynkę,pomidory,ser i zacząłęm kroić w plasterki. Myślałem nad romantyczną kolacją, ale moim zdaniem to trochę staroświeckie i nie pasuje do dwóch chłopaków. Mam nadzieję, że Zayn ucieszy się z tego skromnego 'dania'. Kiedy zalewałem torebki z herbatą usłyszałem kroki na schodach, a zaraz potem poczułem jak mulat kładzie swoją głowę na moim ramieniu. Musnął delikatnie mój policzek swoimi ustami i uśmiechnął się na widok kanapek.
-Czytasz mi w myślach, właśnie miałem na to ochotę.-po wypowiedzeniu tych słów postawił talerz z naszym posiłkiem na stole, a ja wziąłęm dwa kubki z parującym napojem w dłonie. Zayn już usadowił się przy stole ,a ja zająłęm miejsce naprzeciw niego. Zaczęliśmy się zajadać naszą kolacją. Po zjedzeniu jednej z kanapek, mulat popił ją herbatą siorbiąc, chociaż wcale się nie zdziwiłem bo napój był gorący. Po wykonaniu tych czynności podniósł głowę i uśmiechnął się do mnie.
-Coś się stało?-zapytałem z troską w głosie.
-Nie tylko przypomniałeś mi matczyną kuchnię-moje serce się uśmiechnęło bo własnie o to  w tym wszystkim mi chodziło. Złapałem chłopaka za dłoń którą położył obok mojej na drewnianym stole i powiedziałem cichym głosem:
-Cieszę się.
Zayn upił jeszcze jeden łyk herbaty po czym zwrócił się w moją stronę:
-Wiesz...-zaczął-zawsze mówiliśmy, że chcemy, aby nasz pierwszy raz był wyjątkowy. Prawda?-przytaknąłęm mu gestem głowy -Więc na górze przygotowałem niespodziankę. Mam nadzieję, że ci się spodoba. Chciałem, aby wszystko było idealnie.- po tych słowach jeszcze mocniej ścisnął moją dłoń.
-Nawet nie wiesz jak się cieszę, Zayn.
Po skończonej kolacji odstawiliśmy talerze do zlewu. Zayn spojrzał się na mnie i przygryzł wargę.
-To co teraz robimy?-wyjąkałem, bardzo stresując sie tym co zaraz nadejdzie.
-Dobrze wiesz-uśmiechnął się i popchnął mnie na kanapę w salonie.
-A-a nie-niespodzianka?-wydukałem z trudem.
-Jebać niespodziankę. Spontaczniość jest lepsza-po tych słowach uśmiechnął się i usiadł na mnie okrakiem.
-Nie denerwuj się dobrze? Rozluźnij się teraz a ja się tobą zajmę-przygryzł wargę i zdjął ze mnie moją koszulkę, rzucając ją gdzieś w kąt.
Chłopak najpierw zaczął całować mnie w usta z żądzą, a potem pocałunkami schodził coraz niżej. Na moim torsie składał długie i leniwe buziaki. Poczułem jak zaczyna odpinać mi pasek.
-Zayn co ty..- i nie dokończyłem zdania po chłopak wyszeptał: 'Shhh, rozluźnij się.Zaufaj mi' i puścił mi oczko.
Zdjął mi spodnie na wysokość kostek i tak oto zostałem w samych bokserkach. Przyglądałem mu się z uwagą nieco się rozluźniając. "Daj się ponieść chwili' myślałem. Zayn podniósł głowę i przygryzł wargę. Cały czas patrząc mi w oczy, zaczął masować mi członka przez bokserki. Byłem skrępowany kiedy tak się we mnie wgapiał i widział jaką czerpię z tego rozkosz. Kiedy poczułem jak ścisnął mocniej mojego członka głośno jęknąłęm, a mulat uśmiechnął się z satysfakcją.
-I co cię tak śmieszy?-wysapałem.
-To, że umiem cię zadowolić.-i ponownie się uśmiechnął.
Chociaż masował mojego małego przyjaciela przez bokserki i tak czułem ogromną rozkosz. Odchyliłem głowę do tyłu i czułem jak Zayn pociera GO okrągłymi ruchami.
-Zayn proszę, zdejmij bokserki.Uhhh, o kurwa. WEŹ GO DO UST-wykrzyczałem jak najszybciej nie zważając na słowa, bo fale podniecenia zalewały mnie coraz szybciej.
-Chciałem się troszkę z tobą podrażnić- po tych słowach chłopak zdjął moje bokserki i rzucił je gdzieś w kąt do lezącej koszulki. Jego oczom ukazał się mój członek stojący na baczność w całkowitej erekcji.
-Ohohoho nie chwaliłeś się jego wielkością-Zayn powiedziawszy te słowa uśmiechnął się cwaniacko.
-Eeej przestań.Nie miałem czym, a zresztą- i znowu nie zdążyłem dokończyć bo mulat wziął mojego członka do ust. Spojrzałem się w dół i moim oczom ukazał się Zayn trzymający w ręku mojego penisa. Spojrzał się na mnie i zaczął lizać delikatnie głowkę.
-Oooo kurwaaa, ja pieeeeeeerdole-wyjękiwałem pod nosem z rozkoszy.-Booooże Zaaaayn-wplotłem dłonie w jego włosy i widziałem jak sprawnie poruszła głową z moim członkiem w ustach.
Mulat oderwał się ode mnie i powiedział:
-Przygotuj się na większą rozkosz. Zaraz wracam.
Siedziałem na kanapie, nadal oniemiały faktem, że był taki niesamowity w obciąganiu. Nawet nie doszedłem, a przysporzył mi takich rozkoszy jakich nie doznałem nigdy w swoim życiu.
Chłopak wrócił po chwili trzymając w dłoni prezerwatywę i żel nawilżający. Uśmiechnąłęm się do niego słodko, a on zaczął się rozbierać. Kiedy zdjął bokserki moim oczom ukazał się jego penis który też stał już na baczność jak mój. Jednym zwinnym ruchem nałożył kondoma i posmarował czubek swojego członka żelem.
-Jesteś gotowy?
-Mhm-wyjąkałem.
-Wypnij się.
Oparłem się o kanapę wypięty tyłem do Zayna i czekałem na jego dalsze ruchy.
-Rozluźnij się kocie- do mojego ucha dotarł jego ciepły głos który mnie zawsze uspokajał. Swoim członkiem potarł delikatnie mój otwór i wszedł we mnie.
-Ohhhhhh-wystękałem. Poczułem ból połączony z rozkoszą. Zayn zaczął poruszać się we mnie powoli sapiąc. Szybko zmieniliśmy pozycję. Teraz siedziałem, a on stał nademną, nadal poruszając się we mnie coraz szybciej i mocniej. Wolnymi rękoma ruszał moim członkiem w górę i w dół. Po całym domu rozniosły się nasze krzyki rozkoszy i ekstazy. Chłopak próbując stłumić nasze jęki, przybliżył swoją twarz do mojej i połączył nasze usta w namiętnym pocałunku.
-Szybcieeeej, prooszę-wysapałem, odrywając się od niego. Zayn zaczął poruszać się we mnie tak szybko, że nie nadążałem złapać oddechu. Wbiłem mu paznokcie w pośladki i pomagałem mu w złapaniu tempa. Słyszałem jego jęki i posapywania które łączyły się z moimi. Czułem, że za chwilę dojde.
-Zaaaaaaaayn!-wykrzyczałem, czując jak ciepła i lepka ciecz wylewa się ze mnie delikatnie. Chłopak zrobił ostatnie kilka mocnych pchnięć i wyszedł ze mnie. Zdjął szybko prezerwatywę i chciał spuścić mi się na kolano. Otworzyłem szybko usta dając mu znak, że chcę go poczuć. Zrobił co kazał i włożył mi swojego członka do ust ciężko sapiąc. Czułem w ustach jego nasienie. Wszystko połknąłem i oblizałem usta. Mulat pocałował mnie i usiadł obok.
-Uhhhhhh, to było niezwykłe-powiedział.
-Niezwykłe i cholernie przyjemne-odrzekłem.
Nigdy nie zapomnę tej chwili.
-Chodź-krzyknął Zayn wstając z kanapy-weźmiemy prysznic.
Poszliśmy na górę i zanieśliśmy ubrania do swoich pokoi. Weszliśmy oboje do wspólnej kabiny i poczułem na swoim ciele ciepłą wodę. Chłopak wziął do ręki mydło i zaczął myć  moje plecy. Potem odwrócił mnie do siebie, musnął moje usta i masował mój tors, wcierając w nie mydło. Zrobiłem to samo tylko, że na nim. Po prysznicu poszliśmy do mojej sypialni i zasnąłęm w objęciach chłopaka, którego kocham nad życie.
*********************************************************************************
No i mamy ósemkę! :D Dość szybko dodałam od ostatniego razu, jakoś mnie wena złapała. Nie chcę widzieć hejtów pod tym rozdziałem, ponieważ zawiera treści erotyczne, ale mam nadzieję, że się wam spodoba. :) Starałam się. Napiszcie co o tym sądzicie :) Coraz częściej mam myśli o zamknięciu bloga bo wydaję mi się, że jest on bez sensu, ale jeszcze nad tym pomyślę. Jeśli ktoś chce być powiadamiany na tt to niech pisze swój nick.


Jeśli chcecie być powiadamiane o następnych rozdziałach piszcie na gg: 42482898
Mój twitter: @CarollMalik
+Komentujcie i dołączajcie się do witryny to dla mnie baaaaaardzo ważne! :)

28 komentarzy:

  1. awww, jakie to słodkie! Mam nadzieję że pozostali zaakceptują ich związek ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Super.:D
    Czekam na kolejny rozdział.:D

    OdpowiedzUsuń
  3. nie zamykaj bloga :(

    mam tylko pytanie- jak Zayn i Niall mogli sie calowac podczas stosunku oraz jak Niall mogl siedziec a Zayn nad nim stac? wydaje mi sie to fizyczne niemozliwe, przemyslalas te kwestie? :p

    mimo to, czyta sie niezmiernie milo :)!

    pozdrawiam, Mag xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niall siedział, a Zayn nad nim stał no hahah wyobraź to sobie i tak jakby ruchali się do siebie przodem, wtedy Zayn miał dostęp do twarzy Nialla i się całowali ;D

      Usuń
  4. podoba mi się, ale ich pierwszy raz wyobrażałam sobie bardziej romantycznie, a nie ten od razu klęknał,obciągnął mu i po chwili się ruchali ... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam, że jak napiszę romantycznie to nikt nie bd chciał tego czytać xd

      Usuń
  5. O.O hahahahah doobre hahahahaha ~ Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeejć, tego właśnie potrzebowałam do szczęścia ♥__♥ ani się waż zamykać bloga, co prawda dalej mnie zastanawia po co kondom, przecież Niall nie zajdzie w ciążę :D Ale i tak bosko jak zawszę, następny zrób taki słodziutki :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kondom po to, że tam jest no ciasno i by bolało hahahh

      Usuń
  7. nie zamykaj bloga!
    jest świetny a rozdział zajebisty ;)
    czekam na kolejne
    buziaczki xoxo

    OdpowiedzUsuń
  8. ahh co ty pierdolisz że sie tak wyraże FAJNY JEST TEN BLOG masz niezamykać xD :) rozdział jest ZARĄBISTY taki agghh HGFHGAJSDBFU *_______*
    mój tt @Jolipop1D :)

    OdpowiedzUsuń
  9. twoja wiedza na niektóre tematy napawa mnie wielkim zdziwieniem. Ale i tak z twojego opowiadanie dowiedziałam się więcej rzeczy niż na WDŻWR, więc twój blog ma także zastosowanie edukacyjne ;) nie chcę wyjść na zboczoną(chociaż podobno jestem) ale rozdział mnie urzekł :D

    OdpowiedzUsuń
  10. to jest boskie :D na serio :p
    napisz coś szybko *_* i NIE ZAMYKAJ BLOGA

    OdpowiedzUsuń
  11. Boskie! Czekam na kolejną notkę ! BTW u mnie zapraszam na http://moments-in-time-lovestory.blogspot.com/ na nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O jedli kanapki, jak słodko. Myślałam, że będzie troszkę bardziej romantycznie, ale tak też jest cool. Jednak i tak jestem ciekawa jaką niespodziankę. No ale cóż, podoba mi się. Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest zarąbiste! Już się nie mogę doczekać nexta! Serio to jest bombowe! I nie kracz mi, że to zjebalaś, bo się grubo mylisz!!! Całuski xx

    OdpowiedzUsuń
  14. nie zamykaj♥ kocham ten bloog.:3 ten rozdział supeer.<3
    Zayn mnie pozytywnie zaskoczył:D

    OdpowiedzUsuń
  15. hahaha w pierdziele ci jak zamkniesz tego bloga juz ci to mowiłam
    zajebisty jest
    masz gho napisac do konca a potem pisac jeszcze jeden i kolejny n o i wogule
    hahahahahah dawaj koljny ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. dopiero wróciłam z chorwacji a tu taka miła suprise ! (: extra ! really ! aghh kocham Ziall'a <333 czekam na kolejny !

    OdpowiedzUsuń
  17. http://if-im-louder-would-you-see-mee.blogspot.com/ nowy xx

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej!
    Czytam Twoje opowiadanie od początku istnienia bloga i NIE WYOBRAŻAM sobie, żebyś mogła go zamknąć. Kiedy pierwszy raz tutaj trafiłam pomyślałam sobie "O, świetnie... Kolejny bromance. Pff...". Powiem szczerze, że wtedy opowiadań o bromancach 1D nie cierpiałam, ale przeczytałam jeden rozdział i wiesz co? Spodobało mi się! :) Dzięki Tobie polubiłam takiego rodzaju blogi. A co do 8 rozdziału... To co by tu dużo gadać... Świetnie opisane i widzę, że nie tylko mnie zdziwiła akcja z kondomem. ;) Ale już przeczytałam Twoją odpowiedź do poprzedniczki i nie mam wątpliwości. ;)
    Byłoby miło, gdybyś mogła do mnie zajrzeć.(Jeśli nie chcesz zrozumiem ;D) Dopiero zaczynam i potrzebuję kogoś opinii o opowiadaniu. [holmes-chapel-holiday.blogspot.com] Jest dopiero prolog, ale mam nadzieję, że niedługo pojawi się też pierwszy rozdział. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo za twoją opinię, kocham czytać takie komentarze które poprawiają samopoczucie, są miłe itp <3
      oczywiście, że zajrzę na twojego bloga :))

      Usuń
  19. Przepraszam, że tak długo zbierałam się do przeczytania notki i wcale nie żałuje! Jak powyżej zdziwiła mnie ta akcja. Zdecydowanie za szybko skończył się dla mnie rozdział. Nie wyobrażam sobie, żebyś mogła przestać to pisać. Pozdrawiam i weny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pisz dalej, to jest świetne x. @VasYeah

    OdpowiedzUsuń
  21. Yeah!! Przeczytałam wszystkie rozdziały w ciągu 30 minut i jestem zajebiście zadowolona z faktu że to zrobiłam. Twój blog jest meeeega! Kocham, kocham, kocham! <3 Masz talent ;D
    Nie mogę się doczekać następnego rozdziału. Mogłabyś mnie powiadomić gdy się pojawi?? Byłabym naprawdę wdzięczna.

    Http://twinkle-in-eye.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń